Relacja ze spotkania w KLUBIE PODRÓŻNIKA pt. „Za Chińskim Murem”
Wyjątkowo w sobotę 24.11.2018 r. odbyło się drugie spotkanie VI edycji KLUBU PODRÓŻNIKA organizowanego przez Ulę Dobrzańską ze Stowarzyszenia „Tomaszkowo” we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Stawigudzie. Naszym gościem była Asia Markiewicz, która opowiedziała o Chinach.
Mimo sobotniego terminu spotkania klubowicze licznie stawili się w świetlicy wiejskiej w Tomaszkowie. W kąciku kulinarnym tym razem pojawiły się warzywa z ryżem oraz zielona herbata. Jednak to był tylko wstęp do niespodzianki przygotowanej przez Asię. Przywiozła ona bowiem mnóstwo przekąsek prosto z Chin. Ciasteczka, paluszki, orzeszki, mięsa- cała gama ciekawostek, która pod koniec spotkania rozeszła się bardzo szybko.
Asia spędziła 3 lata w Pekinie ucząc się języka chińskiego na Uniwersytecie Pekińskim. W tym czasie miała okazję odwiedzić wiele miast, o których pokrótce nam opowiedziała. Poznała chińskie tradycje oraz wielu ciekawych ludzi, z którymi cały czas utrzymuje kontakt. W Chinach bywa regularnie ze względu na swoją pracę zawodową.
W sobotę dowiedzieliśmy się jak ważne dla chińczyków jest jedzenie. Powszechne zapytanie „Jak się masz- w dosłownym tłumaczeniu oznacza „Czy już zjadłeś?”. Jeśli zjadłeś to musisz czuć się dobrze. Jeśli jeszcze nie zjadłeś to przed jakąkolwiek rozmową najpierw trzeba to nadrobić. Ponadto nie ma u nich takiego podziału i zróżnicowania dotyczącego tego co je się o danej porze. Porcja- dla nas obiadowa- mile widziana jest zarówno na śniadanie, lunch- który jest OBOWIĄZKOWY, obiad czy późną kolację. Ciekawostką jest równie obowiązkowy odpoczynek po posiłku w postaci np. drzemki. Podobno poduszka to stały element wyposażenia biurowego. Kolejną rzeczą dla dla nas rzadko spotykaną jest lekarstwo na wszystko- czyli gorąca woda. Nie ważne czy boli głowa czy brzuch- gorąca woda- sił Ci doda! Ekonomicznie i prawdopodobnie faktycznie zdrowsze to niż nasze przyzwyczajenie do sięgania po różnego rodzaju tabletki...
Ważnym tematem, o którym trudno nie wspomnieć jest kwestia SWATANIA. W Chinach odbywają się plenerowe spotkania, podczas których każda mama lub babcia może „zareklamować” swojego syna/ wnuka. Wystawia stanowisko z dużą ulotką zawierająca: imię, wiek, zainteresowania, informacje o posiadaniu mieszkania/ samochodu... wszystko po to by zainteresowana strona mogła zapisać nr telefonu, zadzwonić i umówić się na randkę. Ciekawy pomysł na trudne czasy...
Baaardzo dziękujemy Asi za fantastyczne spotkanie! Życzymy wszelkiej pomyślności a klubowiczów zapraszamy na kolejne spotkanie, które odbędzie się 13 grudnia br., którego tematem będzie PERU.
Relacja: Ewelina Sugajska
Gminny Ośrodek Kultury w Stawigudzie
zdjęcia: